Wybierz wersję:
0,00 zł
Czymże jesteś, królowo?
Ta książka jest o jednej z najwspanialszych roślin znanych ludzkości. Ma niesamowite właściwości, ale obecnie nie mówi się o tych właściwościach głośno i wyraźnie. Kiedyś wykorzystywana w celach zdrowotnych, przemysłowych i wielu innych dziś jest traktowana jako relikt przeszłości, jak książka, którą dawno przykrył kurz. Pozycje takie jak ta mają na celu Renesans naszej bohaterki poprzez odkłamywanie prawdy o niej.
Domyślasz się już pewnie, że mówimy tu o konopiach i zanim zawołasz “łaaa, narkotyki !” to pozwól, że na kilkudziesięciu stronach tej publikacji pokażę Ci, dlaczego właśnie wiele osób tak myśli.
Konopie to rośliny nieprzewidywalne, niedające się do końca poukładać i zaprogramować. Na finalny wynik procesu dającego produkt konopny ma wpływ wiele czynników: rodzaj konopi, warunki, w jakich rosły, środowisko, otoczenie — te i jeszcze wiele innych czynników wpływa na to, jakiej jakości będzie ostateczny produkt. Produktem może być olejek czy susz, a artykułów, jakie powstaną z konopi albo z ich domieszką, nie sposób w jednej chwili (czy nawet kilku chwilach) wyliczyć.
Co więcej czytając niniejszą książkę poznasz odpowiedzi na pytania:
Jeśli któryś z powyższych tematów Cię zainteresował, to śmiało kliknij “do koszyka” ( to nic nie kosztuje, bo uznałem że wiedza tu zawarta ma być dostępna bez opłat) i rozkoszuj się lekturą królowej wśród roślin “Królowej Marysieńki”
"Do napisania tej publikacji skłoniło mnie kilka okoliczności.
Po pierwsze, jestem użytkownikiem produktów konopnych od kilku lat. Pierwszy olejek CBD kupiłem w 2016 r. Stosowałem go i stosuję do dziś profilaktycznie (znaczy nie ten sam, tylko już kolejne :-)). Bez przesady i bez fanatyzmu traktowałem i do dziś traktuję ten produkt jako suplement diety — dodam, że jeden z wielu.
Po drugie, nie mam i nie miałem wątpliwości co do skuteczności tego produktu (i w ogóle produktów konopnych), szczególnie po zapoznaniu się w latach 2017, 2018, 2019 z efektami, jakie uzyskiwali polscy lekarze podczas leczenia pacjentów przewlekle chorych lub cierpiących na różne dolegliwości. Zbiegło się to z czasem nagonki na ludzi ratujących czasem życie innych poprzez podawanie w różnych formach produktów z tzw. marihuany leczniczej. Obserwowałem na bieżąco, co się w tym temacie dzieje. A działo się! I na nieszczęście dzieje się również dziś. Miejmy nadzieję, że nie potrwa to już długo.
Po trzecie, tak się składa, że zostałem zaproszony, by współtworzyć projekt o wdzięcznej nazwie Green Mornings — firmę zajmującą się sprzedażą (i nie tylko) produktów konopnych (i nie tylko). Aby lepiej poznać temat, zacząłem uzupełniać wiedzę na temat konopi, ich wpływu, działania na ludzi, zwierzęta i środowisko. Po wejściu głębiej w ten temat zrozumiałem, że „droga, którą idę” (jak śpiewa Seweryn Krajewski), „jest jak pierwszy własny wiersz”.
Zawsze chciałem i chcę uczestniczyć w czymś, co ma sens, co pomaga, co wnosi coś dobrego, pozytywnego w życie nie tylko moje, ale wszystkiego, co nas otacza: ludzi, zwierząt, środowiska, natury.
Konopie bowiem to pod każdym względem — zdrowotnym,
leczniczym i użytkowym — królowa wśród roślin. Królowa Marysieńka."
Zobacz, co o naszych produktach mówią inni
Polecam, warto przeczytać. Dużo ciekawych informacji.
Elżbieta, Emerytka