Wyszukiwarka
Twój koszyk
Twój koszyk jest aktualnie pusty
Twój koszyk jest aktualnie pusty
Wybierz wersję:
0,00 zł
“Człowiek sukcesu to ktoś, kto zachowuje harmonię w swoim życiu i osiąga spełnienie we wszystkich jego aspektach. Bo czy można powiedzieć o ciele człowieka, że jest zdrowe, jeśli zdrowe są ręce, a chore nogi? Czy jeśli ktoś osiąga spełnienie w sferze materialnej swojego życia, a sfera emocjonalna i związki partnerskie są pogorzeliskiem i miejscem nieustannej destabilizacji i walki kończącej się niepowodzeniami, to można takiego kogoś nazwać człowiekiem sukcesu? Nie sądzę. Pewnie można by było tak stwierdzić, gdyby nie fakt, że człowiek (nawet ten pojedynczy i unikalny jak Ty i ja) to suma pewnych części. I pewnie dlatego nasze życie składa się z różnych dziedzin, a dopiero sprawnie działająca i sumująca się całość tworzy człowieka kompletnego„Fragment ebooka "Słodycze sukcesu"
Marek Zabiciel, autor ebooka "Słodycze sukcesu" ma, oprócz lekkiego pióra, niezwykły dar. Jest nim umiejętność otwierania oczu na rzeczy WAŻNE. Takie, które mogą uciekać nam przez palce każdego dnia. Takie, których zaniedbanie pozornie nie przynosi żadnych szkód, ale w ostatecznym rozrachunku sprawia, że czujemy się nieszczęśliwi i nie bardzo wiemy dlaczego.
Poznaj 15 fascynujących artykułów o sukcesie, altruiźmie, sprawiedliwości i niesprawiedliwości życia, możliwości rzeczy niemożliwych, przyciąganiu dobrobytu, szczęściu, synchroniczości i walki o marzenia, wolności. Jeśli poszukujesz wartościowej lektury na dzisiejszy wieczór - nie mogłeś lepiej trafić.
Oto fragment jednego z rodzdziałów:
Przyciąganie dobrobytuWiększość z nas marzy o szczęściu tak samo, jak pragnie zaspokojenia w sferze materialnej. I nie ma w tym nic dziwnego, zważywszy na fakt, że zewsząd otacza nas świat, który mami swymi urokami, podsuwając nam coraz nowsze gadżety reklamowane jako niezbędne nam do życia. Już Oskar Wilde ponad sto lat temu doszedł do wniosku, że rzeczy zbędne stały się nam niezbędnie potrzebne. I tak trwa to do dnia dzisiejszego. Mówiąc o dobrobycie, trudno być jednoznacznie określonym, czym on jest dla każdego z nas z osobna. Ilu ludzi, tyle koncepcji; ile umysłów, tyle wyobrażeń na temat — wydawałoby się — tej samej definicji.
Jeśli jednak zdefiniujemy dobrobyt jako dostępne nam na każde zawołanie spełnienie naszych pragnień i zachcianek, to zasadnym wydaje się stwierdzenie, że będziemy już blisko ogólnego rozumienia tego zagadnienia. Dobrobyt możemy zdefiniować jako dobry byt. A dobry byt pewnie skojarzy nam się ze spełnieniem. Zatoczywszy koło nad tym niewątpliwie trudnym tematem, warto pomyśleć, że skoro większość z nas chciałaby lub przynajmniej zadeklaruje w ankiecie, że chce dobrobytu, to dobrze jest wiedzieć, jak go posiąść. Bo wszyscy, nawet najbardziej zagorzali sceptycy, pewnie przyznają mi rację, że nie chodzi tu o to, by zaspokoić się na chwilę.
Chodzi o to, by dobrobyt spełnił oczekiwane i pokładane w nim nadzieje, dając nam jednocześnie… No właśnie. Czego oczekujemy od dobrobytu? Spełnienia zachcianek? Zgoda. Dobrego samopoczucia? Zgoda. Wygodnego życia? Zgoda. Czy czegoś jeszcze? Po co jest ci potrzebny dobrobyt? Jaką ma spełnić funkcje w twoim życiu? To ciekawe pytanie. Może nawet pionierskie. A już na pewno na tyle konstruktywne, by chwilę się zastanowić nad odpowiedzią na nie.
Jeśli już dobrobyt stanie przed twoimi drzwiami, czy to pod postacią zakapturzonej fury pieniędzy, czy jako kapiącego od żarcia stołu, czy może jako kolejny model najnowszego zegarka, czy samochodu, to co mu powiesz? A pogadać będzie trzeba, bo masz jak w banku to, że zapyta, po co go wołałeś, człowieku! I nie jest to żadna przenośnia czy metafora. Życie przynosi nam przeróżne rozwiązania. Czasem da nam po głowie, czasem sypnie worem złota w taki sposób, że… no właśnie, że nie wiadomo, co z nim robić.
Zobacz, co o naszych produktach mówią inni
Cenne rady do zastosowania od zaraz. Rozświetla ogólną myśl sukcesu w natłoku dzisiejszych publikacji. Ja byłem lekko otumaniony wiedzą, gdyż czytam dużo książek - to pozwoliło mi jasno postawić sprawę. Polecam!
Adam Kuczyński, student
Brawa dla Autora za udostępnienie czegoś niewątpliwie osobistego i popartego gorzkim doświadczeniem za darmo. Niestety z większością poglądów głoszonych przez autora NIE MOGĘ SIĘ ZGODZIĆ.Może to kwestia posiadania innego doświadczenia życiowego, jednakże nie zaobserwowałam wielu z przedstawianych zjawisk. Być może dla ludzi motywawynych wewnętrznie ta książka okaże się strzałem w dziesiątkę. Z całą pewnością odradzam czytanie tej publikacji komuś, kto szuka prostych sposobów na uczynienie swojego życia lepszym. Brak odnośników do cytowanych publikacji Zdecydowanie za długie zdania, pełne zagmatwanego języka Każdy rozdział jest osobną “całością”, książka jest totalnie niespójna Odniesienia do Boga - obiekwtywizowane ale nieudolnie
Dominika, studentka i pani inżynier
Ksiazka ktora opisuje prawde, ale nie do konca sie z nia zgodze.
Ewelina VDB, asystent manager'a
Świetna książka,bardzo pomocna w poukładaniu sobie w głowie najważniejszych spraw,wartości. Bez słodzenia (wbrew tytułowi),szczerze napisana.
Anna, http://www.my.oriflame.pl/savana
Bardzo ciekawa książka, dużo interesujących porad. Gorąco polecam
Małgorzata, kobieta
Bardzo dobra
Andrzej Wojcik, Marketer
Dzięki tej książce moja wiara w sukces umocniła się. Zyskałem chęć do działania.
Arkadiusz, przyszły milioner;D
To naprawdę niezwykła publikacja! Odkąd ją przeczytałam i zaczęłam stosować się do ćwiczeń, moje życie znacznie się zmieniło. Początkowo podchodziłam do niej z dystansem, jednak z każdym rozdziałem zaczynałam się w nią coraz bardziej wciągać. Polecam ją każdemu, kto pragnie w pełni korzystać z swojego życia i cieszyć się nim.
Monika, student
Super
Irena Tomaszewska, sprzedawca
Interesująca książka, tak mnie zaciekawiła, że przeczytałam ją dwukrotnie :)
Justyna Kałowska, Student
